Igle srigle

Czyli, czo te szimano. XTR 1x12 i 2x12 - czy to było wejście smoka? Chyba nie, wszyscy oczekiwali odpowiedzi japończyków na hegemonię Eagle'a. Napędy 1x12 siedzą na rynku już kilka lat, od modeli topowych, aż do zupełnie budżetowych. Topowe Shimano na pewno nie namieszało na rynku, amatorzy nie kupują XTR. Oczywiście nie prowadzę statystyk, nawet nie próbuję ich szukać, po prostu rozsądek mówi żeby nie kupować komponentów wyczynowych. Nie kupujemy za grube piniondzory kilku gramów oszczędności, co nie? Nie wiem jak inni, ale ja czekałem na japońskie 1x12 w serii XT oraz SLX. Ta ostatnia grupa jest moją ulubioną, działa bardzo dobrze, a kosztuje rozsądnie. Deore też świetnie działa, ale 1x/2x10 to już nie moja opcja codzienna. Nowe SLX i XT oferuje z grubsza to samo, komponenty można dobrać wedle uznania. Najciekawsze novum, które w moim odczuciu będzie hitem, to nowe hamulce SLX BR-M7120. Tańsze czterotłoczkowe Shimano, bardzo mi się podobają, super klameczki, a i pewnie siła...